Spacerując po ulicach własnego miasta, chodząc po placach rozrywek odnoszę niekiedy wrażenie, iż stopień nauczania w naszym kraju niezmiernie się zredukował. Nastolatki nie umieją powiedzieć jednego sformułowania tak aby nie natrafiło się w nim jakieś brzydkie słowo. Dzieciaki nie umieją zmyślnie sklecić myśli tak by postać, do jakiej próbują cokolwiek zakomunikować nie zadawała co najmniej kilku pytań umożliwiających zrozumienie dzieciaka.
Nasze społeczeństwo zaczyna z rozumnego przemieniać się w konsumpcyjne. Odnoszę odczucie, że tylko o to chodzi w tych reformach szkolnictwa. Sporo swobodniej rządzi się społeczeństwem, jakie nie zadaje ciężkich pytań. Łatwiej jest rozkradać kraj, kiedy ludzie nie rozumieją o co chodzi w przepisach. Obcokrajowe firmy w takim kraju nie musza odpowiadać na pytania w jaki sposób są przygotowywane ich towary, a podstępna promocja sprawi, iż durny odbiorca nabywa produkt, bowiem w reklamie zobaczył, iż wszyscy preferują dokładnie to.
Jest tym bardziej dotkliwe, że nasze szkolnictwo ongiś było na nadzwyczaj wysokim poziomie. Pamiętam jak dziś relacje osób, jakie kiedyś wyjechały za granicę i rozpoczynały się nauczać w tamtejszych szkołach. Jak gadały, że na zajęciach w tamtejszych szkołach się nudzą, albowiem tamten materiał już dawno miały przyswojony. Szkoda, że oświata w naszym kraju idzie w kierunku, z jakiego będzie nadzwyczaj opornie zawrócić.